13 lipca 2021 Udostępnij

DLACZEGO WARTO WYBRAĆ PROFESJONALNE USŁUGI TŁUMACZENIOWE DLA SWOJEGO DOKUMENTU?

Myślisz, że nie potrzebujesz profesjonalnych usług tłumaczeniowych? Pomyśl jeszcze raz.

Z nowoczesną technologią może być bardzo kuszące, aby pominąć czas i koszty, które trzeba ponieść, aby zlecić profesjonalne tłumaczenie. Akademickie usługi tłumaczeniowe mogą być postrzegane jako przestarzałe w świecie, w którym technologia daje Ci dostęp do dwujęzycznych przyjaciół lub darmowego tłumaczenia maszynowego online. Prawda? Nieprawda. Zapoznaj się z poniższymi horrorami tłumaczeniowymi, które powinny pomóc Ci w szybkim zwróceniu się w stronę profesjonalnych usług tłumaczeniowych.

"Tylko jeden mały błąd w tłumaczeniu..."

W 2009 roku bank HSBC musiał wydać 10 milionów dolarów na rebranding swojej kampanii "Assume Nothing" po tym, jak w wielu krajach fraza ta została błędnie przetłumaczona jako "Do Nothing". Profesjonalne usługi tłumaczeniowe zapewniają, że niewielkie różnice w znaczeniu i niuanse są brane pod uwagę przy zmianie tłumaczenia dokumentów akademickich na inny język.

Automatyczne aktualizacje? Nie, dziękuję.

Podczas gdy usługi tłumaczenia maszynowego mogą być świetne dla linijki lub dwóch tekstu, nie są one pozbawione wad. Zaufaj komputerowi ze swoją reputacją w imię bezpłatnego tłumaczenia, a możesz skończyć jako pośmiewisko, jak ci urzędnicy brytyjskiej rady. Szukając tłumaczenia na walijski dla znaku drogowego przekierowującego ruch, skończyli na wydrukowaniu odpowiedzi spoza biura bezpośrednio na swoich znakach ulicznych. Bezpłatne tłumaczenie może być kuszące, ale tego żenującego błędu można było łatwo uniknąć, rozmawiając z tłumaczem akademickim lub korzystając bezpośrednio z profesjonalnych usług tłumaczeniowych.

profesjonalny

Co kryje się pod jednym słowem?

71 milionów dolarów to dużo, by wydać na jedno niepoprawnie przetłumaczone słowo, ale właśnie tyle otrzymał Willie Ramirez w latach 80-tych, gdy "dwujęzyczny pracownik... przetłumaczył "intoxicado" jako "odurzony". Profesjonalny tłumacz hiszpańskiego wiedziałby, że "intoxicado" jest bliższe "zatrutemu" i nie niesie ze sobą tych samych konotacji używania narkotyków lub alkoholu, co "odurzony"." Jego leczenie zostało opóźnione z tragicznym skutkiem.

Bardziej zabawny błąd przypada długopisom Parker, które stworzyły fantastyczną kampanię reklamową twierdząc, że ich długopisy nie przeciekają w kieszeni i nie zawstydzają użytkownika. Niestety, brak wyboru renomowanego tłumacza hiszpańskiego doprowadził do kosztownego i żenującego błędu, gdy wybrano tylko jedno niewłaściwe słowo - Embarazar. "Embarazar" oznacza raczej "być w ciąży" niż "zawstydzać". Tak więc slogan został zrozumiany jako "to nie poplami twojej kieszeni i nie zajdzie w ciążę". Ups. Większość zleceń tłumaczeniowych nie różni się od siebie, a najlepsze profesjonalne tłumaczenie nigdy nie padnie ofiarą błędnego tłumaczenia ani nie zostanie zaskoczone przez subtelności kulturowe czy regionalne.

Michał Brzeziński

Redakcja ecsrem.pl